7. Święta, święta .....

Podobno wszystko co dobre szybko się kończy, skończyły się święta i kończy się również moje lenistwo i urlop. Już jutro pora wracać do codziennych obowiązków.  :)
Jednak moje Drogie był to czas maksymalnie wykorzystany pod każdym względem :) Spędziłam mnóstwo czasu w kuchni przygotowując smakołyki dla moich gości, a i w wolnych chwilach mogłam troszeczkę nadgonić moje robótki :)

Na dodatek przed świętami spotkała mnie miła niespodzianka :)
Otrzymałam upominek od Bernadki z http://magicznaszuflandia.blogspot.com/

Bernadka poprosiła mnie abym otworzyła prezencik w Wigilię i tak też zrobiłam :) Mając małą przerwę w pichceniu zaglądnęłam pod choinkę i z ciekawością zaczęłam otwierać pięknie zapakowaną paczuszkę.
A oto co było w środku:

Wszystkie prezenty sprawiły mi ogromną radość, a wśród nich znalazły się piękne kuchenne ściereczki, mulinki, słodycze oraz cudowna bombka w kształcie piłki nożnej obwiązanej kokardką. Tutaj zdjęcie bombeczki:

Przepraszam że zdjątka nie są wyraźne ale robiłam je późnym wieczorkiem, a i sprzęd troszkę przestarzały :) Bardzo dziękuje Ci Bernadko za prezencik :) Bardzo mi się przyda a bombeczka dołączy do mojej piłkarskiej kolekcji bombek :) buziakiii :)

A Wam moje Drogie jak minęły święta??? 

W związku z tym że po świętach miałam parę dni urlopu postanowiłam poleniuchować troszeczkę i oddać się lekturze. Tym razem sięgnęłam po:

Polecam tą pozycję wszystkim tym, którzy chcą oderwać się na chwilę od rzeczywistości i trochę się rozmarzyć, dać ponieść chwili. Głowna bohaterka - postać o tyle ciekawa, że po części podobna do każdej z nas. Bo każda z nas w głębi duszy chce bądź chciała znaleźć swoje miejsce na ziemi, swojego księcia i zajęcie które sprawiało by dużo radości... 

W związku z tym że Poczekajkę przeczytałam w dwa dni :) teraz przyszła kolej na kolejną książkę. 

Następną pozycją w kolejce jest: 

Czy któraś z Was już czytała? :)